Czerwony chevy camaro zahamował gwałtownie, rozsypując żwir na kilka metrów wokół i wzniecając chmurę pyłu. Drzwi z obu stron samochodu otworzyły się i kamienie zachrzęściły pod dwoma parami skórzanych butów.Bar El Classico zamarł, gdy zaskrzypiały wahadłowe drzwi i mężczyźni weszli do środka. Zarośnięte...